Mężczyźni niepodważalnie różnią się od kobiet. Różnimy się od siebie zarówno fizycznie, jak i psychicznie oraz ciągle jeszcze społecznie (chociaż to powoli się zmienia). Również w Internecie te różnice da się zauważyć. Mam na myśli głównie różnotematyczne oraz pełniące różne funkcje strony internetowe dla kobiet oraz dla mężczyzn. Tworzone są w inny sposób. Inaczej bowiem obie płcie odbierają rzeczywistość i w inny sposób ją interpretują i z nią obcują.
Mężczyzna zagląda na strony internetowe informacyjne w bardzo konkretnym celu. Poszukuje informacji znacznie szybciej, niż kobieta, jako że gdy ma jasno wyznaczony cel, nie rozgląda się dookoła i nie zatrzymuje przy okazji, bo coś go zainteresowało. Szybciej też podejmuje decyzję dotyczącą zakupu. Jeżeli mężczyzna zobaczy to, czego szuka i stać go na to, od razu podejmuje decyzje o zakupie.
Przedstawiciele płci brzydszej są konkretni, a samo kupowanie nie sprawia im takiej przyjemności, jak kobietom. Poza tym, faceci łatwiej podejmują decyzje, są ich pewniejsi, niż wahające się kobiety, które muszą upewnić się, że decyzja, jaką mają zamiar podjąć, jest oby na pewno dobra.
Dlatego też strony internetowe dla mężczyzn będą inaczej zrobione. Nie chodzi wyłącznie o stworzenie odmiennego designu (kolorów, zmiany czcionek, itp.). Chodzi o to, aby w inny sposób trafiać do mężczyzn, zarówno poprzez treści, sposób przekazu informacji, jak i „opakowanie” tych treści, czyli sposób „podania ich na tacę” użytkownikowi.
Dlaczego mężczyzna decyduje się zajrzeć na strony internetowe? Chce zdobyć informację szybko lub kupić coś konkretnego (chyba że przegląda z kolegą sklepy motoryzacyjne, wówczas nie zamierza nic kupować, a jedynie wzdycha do niedoścignionych marzeń).
Mężczyźni lubią, gdy wszystko jest przejrzyste i proste (również proste w odbiorze). Takie też powinny być strony internetowe, które kierujemy do nich. Wszystko co widzimy takie właśnie jest, bez zbędnych zawiłości. Mężczyzna nie kombinuje tak, jak kobieta, która ubierając wisiorek w inny sposób, niż zwykle, myśli, że taką „wariacją” zmienia cały jego wygląd. Płeć brzydsza nie analizuje tak wszystkich drobiazgów, jak kobieta.
Nie zapominajmy również o tym, że mężczyzna raczej nie wychodzi na zakupy z przyjemnością. Robi to, bo musi (po prostu chce coś kupić lub musi coś kupić), a nie dlatego, że jest to jego ulubione zajęcie. Szybko i sprawnie chce załatwić to, co ma do załatwienia i wrócić z nowym przedmiotem do domu. Kupują coś, bo tego chcą, nie analizują, czy nowa koszulka będzie pasowała do wszystkich spodni i czy kolega będzie jej zazdrościł (mężczyźni konkurują ze sobą w nieco inny sposób).
Męski świat Internetu to świat konkretny, wychodzący naprzeciw ich potrzebom i poruszający tematy, które ich interesują. Oczywiście w Internecie, oprócz tego, że strony internetowe informują, także sprzedają. Mężczyźni uwielbiają robić zakupy w wirtualnej rzeczywistości, jako że oszczędzają sobie przy tym czas i oczywiście pieniądze. A przy okazji oszczędzają nerwy.